Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Toruńskiej

Zobacz galerię zdjęć na Facebooku.

Kto spędził kiedyś we francuskim Taizé choćby tydzień, lub uczestniczył w którymś z Europejskich Spotkań Młodych wie, jak piękna jest modlitwa kanonami z Taizé. Doświadczają tego również członkowie toruńskiej wspólnoty „Słowo Życia”, którzy od wielu lat modlą się tak, jak czynią to bracia w Taizé, a od sześciu lat w maju organizują kilkudniowe Spotkania Młodych, na które przyjeżdża młodzież z całej Polski. W tym roku specjalnymi gośćmi byli także meksykanin Carlos i holender Marnix, wolontariusze z Taizé. To właśnie organizowane przez braci z Taizé Europejskie Spotkania Młodych odbywające się co roku w innym dużym europejskim mieście były dla św. Jana Pawła II inspiracją do zorganizowania Światowych Dni Młodzieży.

Przyjeżdżających na Spotkanie (w tym roku uczestników było około stu) goszczą mieszkańcy parafii Grębocin. Szkolna hala sportowa na kilka dni zamienia się w kaplicę modlitwy. Trzy razy dziennie słychać w niej śpiewane przez chór pieśni z Taizé. Melodyjnie powtarzane po wielokroć krótkie wersy tworzą dobry klimat do głębokiej zadumy.

Hasłem spotkania było motto Roku Jubileuszowego „Miłosierni jak Ojciec”. W temat miłosierdzia wprowadzili uczestników kapłani wygłaszający konferencje biblijne - ks. Paweł Borowski, duszpasterz wspólnoty „Słowo Życia” oraz ks. Artur Szymczyk, diecezjalny duszpasterz młodzieży diecezji toruńskiej. Istotę miłosierdzia uczestnicy rozważali także podczas rozmów w małych grupkach. Popołudniami odbywały się „warsztaty”, czyli spotkania z ciekawymi ludźmi. Na jednym z nich Magdalena, wieloletnia wolontariuszka Światowych Dni Młodzieży, prezentowała wystawę pamiątek z ŚDM, opowiadając o tym, czego doświadczyła przez lata wolontariatu. Można było także wysłuchać „specjalistów od miłości”, czyli osób na co dzień świadczących pomoc innym - towarzysząc umierającym i chorym, pomagając chcącym wyjść z nałogów, oraz „uratowanych przez miłość”, osób wyrwanych przez Boga z niewoli grzechu, wydźwigniętych z ciężkich doświadczeń życiowych. Swoimi przeżyciami dzielił się także Wojciech Kurzeja, pielgrzym pieszo przemierzający świat.

W piątek wieczorem odbyła się tradycyjna dla Wspólnoty z Taizé adoracja krzyża, można było także skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. W sobotę natomiast, w ramach tegorocznych obchodów rocznicy chrztu Polski, uczestnicy Spotkania odnowili przyrzeczenia chrzcielne. Następnie pełnym radości autokarem udali się do Torunia, by wziąć udział w premierowym pokazie spektaklu „Laudato Si. Święto Stworzenia” przygotowanego w ramach projektu „Siedem Aniołów w Krakowie”. To widowiskowe przedstawienie pokazujące metaforycznie za pomocą tańca, gestu, teatru ognia i projekcji multimedialnych siedem dni stworzenia świata będzie można zobaczyć także w Krakowie w trakcie Światowych  Dni Młodzieży. Wielu z tych, którzy zobaczyli widowisko w Toruniu, zapowiadają, że chętnie obejrzą je w Krakowie po raz kolejny.

Ostatni dzień Spotkania Młodych w Grębocinie, czyli niedziela, upłynął na rodzinnym pikniku. Wraz z goszczącymi rodzinami młodzi bawili się, tańczyli i grali w siatkówkę, ciesząc się ze swojego towarzystwa i doskonałej pogody.

Kolejne Spotkanie Młodych w Taizé dopiero za rok, ale w międzyczasie - Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, a potem Europejskie Spotkanie Młodych w Rydze. Wielu uczestników Spotkania w Grębocinie już nie może doczekać się tych ogromnych wydarzeń, ale obiecują także, że w przyszłym roku powrócą też do kameralnego Grębocina.